W ubiegłą niedzielę 22 lutego zakończyliśmy XXXII-gi Ogólnopolski Bieszczadzki Rajd Narciarski zorganizowany przez Bieszczadzki Park Narodowy
wspólnie z Grupą Bieszczadzką GOPR oraz Kołem Przewodników PTTK Sanok.
Tym razem nie było problemu z przeprowadzeniem imprezy. W przeciwieństwie do ubiegłego roku, kiedy to trzeba było odwołać rajd, warunki dopisały. Śniegu
było pod dostatkiem. To co najbardziej doskwierało uczestnikom to łamliwa lodoszreń oraz bardzo silny wiatr, szczególnie podczas sobotnich tras.
Najszybciej rajd rozpoczęli uczestnicy, którzy zdecydowali się na
trasę polsko-słowacką. W czwartek pod opieką i przewodnictwem goprowców
Leszka Prokopa i
Andrzeja Czecha, wyruszyli ze Smereka w kierunku Pasma Granicznego i
przez Dziurkowiec, Wielki Bukowel dotarli do Nowej Sedlicy na Słowacji.
Powrót do
Polski nastąpił przez Kremenaros, Wielką Rawkę do Ustrzyk Górnych. W
trzeci dzień wybrali się z Przełęczy Wyżniańskiej na Połoninę Caryńską.
Stanisław Sieradzki i Wojciech Wesołkin z koła przewodników PTTK
Ziemia Sanocka wraz z obstawą ratowników GOPR prowadzili dwudniową
trasę, która wiodła z
Mucznego przez Bukowe Berdo, Krzemień, Szeroki Wierch, do Ustrzyk
Górnych. W kolejnym dniu wybrali się z Bereżek na Przesłup Caryński,
Połoninę Caryńską do
Ustrzyk Górnych.
Dla amatorów wędrówek na nartach biegowych organizatorzy zaproponowali
trasy w bieszczadzkich dolinach. W pierwszym dniu poznali trasy w
okolicach Mucznego,
natomiast drugiego biegali doliną Wołosatego. Przewodnikami tej
trasy byli Jacek Kranz oraz Zbigniew Maj.
W ramach odpoczynku oraz poznawania przyrody i historii regionu
uczestnicy rajdu wieczorami mieli okazje uczestniczyć w spotkaniach i
prelekcjach. O
monitoringu bieszczadzkiej fauny opowiadał Bartosz Pirga – pracownik
naukowy Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Andrzej Czech przedstawił
historię oraz
współczesne działania mające na celu odbudowę obserwatorium astronomicznego i stacji
meteorologicznej na Popie Iwanie w Czarnohorze. Bogdan Augustyn –
opowiadał o budownictwie sakralnym w
Bieszczadach. Organizatorzy zaprezentowali też diaporamę autorstwa
Grzegorza Leśniewskiego „Międzynarodowy Rezerwat Biosfery Karpaty
Wschodnie”, ukazującą
przyrodę i kulturę pogranicza polsko-słowacko-ukraińskiego.
Tradycyjnie już zakończenie rajdu miało miejsce w Hotelu Górskim w
Ustrzykach Górnych. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe gadżety,
dyplomy oraz
wydawnictwa BdPN, a do tańca przygrywała znana bieszczadzka kapela
Barnaba.
Bieszczadzki Rajd Narciarski swoimi początkami sięga lat
sześćdziesiątych kiedy to PTTK w Sanoku wspólnie z Komisją Turystyki
Narciarskiej zorganizowali
pierwszą edycję rajdu. W latach osiemdziesiątych z powodu braku
zainteresowania imprezę przestano organizować. Dopiero w roku 2000 za
sprawą
Bieszczadzkiego Parku Narodowego i ówczesnego dyrektora Wojomira
Wojciechowskiego rajd został reaktywowany.